Michela Nykiela znało wielu wałbrzyszan. Był niezwykle aktywnym człowiekiem. W latach 80. piłkarz I–ligowego Górnika Wałbrzych, później nauczyciel matematyki i radny miejski. Zginął wraz ze swoją małżonką podczas pobytu w Egipcie. Miał 56 lat.
Nykiel w latach 80. święcił z piłkarzami Górnika największe sukcesy w historii klubu. Wywalczył z biało-niebieskimi historyczny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, w której rozegrał łącznie 29 meczów. Później kontynuował swoją piłkarską przygodę w innych klubach regionu. Kiedy zawiesił buty na piłkarskim kołku, zadbał o swoją edukację. Ukończył studia i wiele lat był nauczycielem matematyki w jednej z wałbrzyskich szkół. Zaangażował się również w życie polityczne miasta i był radnym Rady Miejskiej Wałbrzycha. Później postanowił się z tej politycznej działalności wycofać.
Pogrzeb Michela Nykiela i jego żony Małgorzaty odbył się wczoraj. Najpierw odprawiona została w kościele parafialnym pw. Świętych Aniołów Stróżów przy ul. Moniuszki w Wałbrzychu msza święta, a stamtąd uczestnicy pogrzebu udali się w kondukcie żałobnym na cmentarz przy ul. Przemysłowej, gdzie Michel Nykiel i jego żona zostali pochowani.
