Przypomnijmy, że dwa wcześniej przeprowadzone przetargi w lipcu i listopadzie ubiegłego roku również unieważniono. Zadanie zatytułowane "Przebudowa dróg wojewódzkich nr 367 i 381 na obszarze Gmin Boguszów-Gorce i Wałbrzych wraz z budową obwodnicy Boguszowa-Gorc i dzielnicy Sobięcin w Wałbrzychu (Droga Sudecka)" - etap II i etap III spędza sen z powiek samorządowcom z Wałbrzycha i Boguszowa-Gorc. Trasa Sudecka to nic innego jak dobre skomunikowanie Jeleniej Góry, Kowar, Kamiennej Góry, Czarnego Boru, Boguszowa-Gorc, Wałbrzycha, Jedliny Zdroju, Głuszycy, Nowej Rudy i Kłodzka. W 85% inwestycja ma zostać sfinansowana z funduszy unijnych pozyskanych z IPAW. Pozostałe 15 procent stanowić będzie wkład własny samorządów Wałbrzycha i Boguszowa-Gorc.
Do trzeciego przetargu na to zadanie, podzielone na dwa etapy, przystąpiło dwóch wykonawców. I po raz kolejny pojawił się ten sam problem. Cena zaproponowana przez wykonawców przekracza znacząco możliwości finansowe samorządów oraz kwotę, która na to zadanie jest zagwarantowana, a mowa o 50 milionach złotych. Etap dotyczący remontu wałbrzyskiego odcinka, a więc serpentyn, ul. Zachodniej i 1 Maja tańszy z oferentów wycenił na nieco ponad 60 milionów złotych. Znacznie droższy wariant to budowa obwodnicy Boguszowa-Gorc. W tym wypadku tańszy oferent zaproponował kwotę 86 milionów złotych. Te kwoty jasno wskazują na to, że to zadanie podzielone na dwa etapy wydaje się być w obecnych realiach finansowych nie do zrealizowania.
- Chcielibyśmy, by Zarząd Województwa Dolnośląskiego dołożył 10 milionów złotych do tej inwestycji, tak, żebyśmy mogli zrealizować chociaż etap dotyczący części wałbrzyskiej - mówi prezydent Roman Szełemej. - Liczymy tutaj na wsparcie radnych wojewódzkich, bo to inwestycja bardzo ważna dla Wałbrzycha, a szczególnie dla mieszkańców Sobięcina.
Istnieje więc szansa i perspektywa, że całość środków, które miały zostać przeznaczone na dwa etapy, zostałaby przeniesiona na etap wałbrzyski. Wałbrzyski magistrat bierze również pod uwagę jeszcze jeden scenariusz, który zamierza wcielić w życie. Mowa o ogłoszeniu czwartego przetargu, który obejmowałby remont ulic Zachodniej i 1 Maja, ale już bez remontu serpentyn. Czy to oznacza koniec marzeń o budowie obwodnicy Boguszowa-Gorc? Niestety, ale wiele na to wskauzje. Chyba, że Zarząd Województwa podejmie decyzję o przeznaczeniu dodatkowych środków na to zadanie i uzna je za priorytetowe, ale tu mówimy o bardzo poważnych kwotach finansowych.
