Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksego, Grzegorza
Czytających: 3831
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Stirwater zagrali w Wałbrzychu

Niedziela, 23 października 2011, 19:29
Aktualizacja: Poniedziałek, 24 października 2011, 7:22
Autor: Piotr Bogdański
Wałbrzych: Stirwater zagrali w Wałbrzychu
Fot. Piotr Bogdański
Ci, którzy nie dali się ponieść dość enigmatycznie brzmiącej nazwie Stirwater, czyli solowemu projektowi basisty Scorpions Pawłowi Mąciwodzie i nie pojawili się w piątkowy wieczór w sali koncertowej Holetu „Maria” jakoś szczególnie żałować nie muszą, ale …

Po panach w średnim wieku i długich włosach spodziewać się można było raczej muzyki blisko Scorpionsowej (hardrockowej), tymczasem drużyna w pierwszym secie zaprezentowała wyraźnie stonowane i ładne piosenki, oczywiście w rockowej oprawie. Brzmieniem najbardziej przypominały twórczość Reya Wilsona tego z Genesis. To była zdecydowanie najciekawsza część występu Stirwater. Dla nie wtajemniczonych dodać należy, że w skład grupy wchodzą Paweł Baby Mąciwoda, Efrem Wilder, Bartek Szwed, Tomas Sanchez i Wojtek Konikiewicz. Panowie planują wkrótce wydać debiutancki album. Publiczność na koncercie bawiła się dobrze. Duży wkład w taki odbiór miał support, czyli Sierściu wokalista dobrze znanej Wałbrzyszanom grupy 4Szmery w towarzystwie gitary akustycznej. Jak przystało na doświadczonych rockmenów sypali jak z rękawa klasycznymi hitami z repertuaru Pink Floyd, Led Zeppelin, Deep Purple czy Billy Idola. Choć covery nie należą do mojej ulubionej formy wyrazu scenicznego to muszę przyznać, że robili to dobrze. Biorąc pod uwagę frekwencję to może występ Stirwater nie odniósł spektakularnego sukcesu, ale bardzo dobrze, że Agencja Aplauz Planet odpowiedzialna za zorganizowanie imprezy umożliwia zaprezentowanie się różnym artystom nie tylko tym znanym i popularnym.

Czytaj również

Komentarze (11)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group