Problem zaistniał, gdy Gmina Szczawno-Zdrój zadecydowała o rozwiązaniu bezterminowej umowy użytkowania szczytu Chełmca.
- Gmina podpisała umowę z Europejskim Centrum dwadzieścia lat temu. Od trzech lat próbujemy odzyskać nad tym miejscem kontrolę. Samo rozwiązanie umowy nie oznacza jednak, że chcemy amatorów radiokomunikacji ze szczytu wyrzucić. Jestem jednak przekonany, że to gmina powinna zarządzać tym terenem, że gmina może to zrobić lepiej. Miejsce trzeba zagospodarować i inaczej użytkować - mówi Marek Fedoruk, burmistrz Szczawna-Zdroju.
Burmistrz dodaje również, że wielu odwiedzających skarżyło się, że wieża jest niedostępna dla turystów, że na szczycie nie ma miejsca, gdzie można byłoby się zatrzymać, odpocząć.
- Właśnie dlatego uważam, że to miasto powinno zarządzać tą nieruchomością – dodaje Marek Fedoruk.
Co ważne, to 6 marca w pierwszej instancji IV Wydziały Gospodarczego Sądu Rejonowego w Wałbrzychu, zapadł korzystny dla uzdrowiskowej gminy Szczawno-Zdrój wyrok. W treści jego uzasadnienia czytamy, że Europejskie Centrum Radiokomunikacji Amatorskiej na Górze Chełmiec ma zwrócić sporną nieruchomość na szczycie góry. Wyrok, który zapadł, nie jest prawomocny. Pełnomocnicy Europejskiego Centrum zapowiedzieli złożenie apelacji.