Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 4533
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych/Region: Wywiad z Michałem Dworczykiem – kandydatem numer jeden PiS

Czwartek, 22 października 2015, 7:20
Aktualizacja: 13:40
Autor: TEKST SPONSOROWANY
Wałbrzych/Region: Wywiad z Michałem Dworczykiem – kandydatem numer jeden PiS
Fot. użyczone
Michał Dworczyk – kandydat numer jeden PiS, na kilkadziesiąt godzin przed wyborami – Kim jest i jak się czuje w okręgu wałbrzyskim?

-Zacznę od tego, że określę, że czuję się tu bardzo życzliwie przyjęty. Od paru lat razem z wieloma osobami realizowałem w dawnym województwie wałbrzyskim wiele projektów dotyczących pamięci o Kresach Rzeczypospolitej oraz edukacji historycznej skupionej na bohaterach antykomunistycznego podziemia zbrojnego. Biegi Wilczym Tropem przypominające Żołnierzy Wyklętych odbywały się w wielu miastach i organizując te wydarzenia, a także wystawy, miałem możliwość prowadzenia rozmów z mieszkańcami. Ten dialog dotyczył bardzo różnych, także konkretnych i aktualnych problemów. A wracając jeszcze do działalności Fundacji Wolność i Demokracja, której jestem założycielem i prezesem, jestem zaangażowany w pomoc Polakom na Wschodzie. Niedawno zabiegaliśmy m.in. o ewakuację naszych rodaków z Mariupola w Donbasie, gdzie skutki działań wojennych dotykały ich bezpośrednio. W Kancelarii Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego byłem doradcą do spraw polityki polonijnej. Od września br. jestem posłem Prawa i Sprawiedliwości. Gdy zapadła decyzja o tym, że będę kandydować na posła w okręgu wałbrzyskim, zdążyłem zorientować się w oczekiwaniach mieszkańców naszego regionu. Niech to wystarczy w ramach autoprezentacji, porozmawiajmy właśnie o tym, czego potrzebują mieszkańcy Wałbrzycha.

Tym, co ostatnio mocno porusza opinię publiczną wałbrzyszan, to sprawa składowiska odpadów niebezpiecznych „Mo-Bruk”. Jaki jest Pański stosunek do sprawy, o której głośno mówi się w ostatnim czasie?

- W świetle mojej wiedzy składowisko stanowi zagrożenie dla mieszkańców. To ryzyko rośnie gwałtownie, gdy dochodzi do pożarów, jak na przykład w lipcu tego roku. Wtedy mamy do czynienia z mnożeniem czynników niebezpiecznych dla ludzi i środowiska naturalnego. Wiem, że w tej sprawie interweniował wałbrzyski radny Sejmiku Piotr Sosiński. Podzielam stanowisko, że należy w ramach procedur prawnych zweryfikować pozwolenie zintegrowane, na podstawie którego działa to składowisko. Spodziewanym rezultatem takich działań powinna być, oczekiwana przez mieszkańców, likwidacja składowiska. Jeśli władze samorządowe nie podejmą skutecznych działań, jako poseł będę podejmował temat, tak aby mieszkańcy czuli się niezagrożeni działalnością prowadzoną na terenie składowiska.

W Wałbrzychu i wielu innych miastach działa Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Czy według Pana to jest atut regionu?

-Tak, bo z punktu widzenia ludzi poszukujących pracy i samorządów gmin, lokalizacja zakładów produkcyjnych sprzyja rozwojowi gospodarczemu, choćby poprzez tworzenie miejsc pracy. Są dwie kwestie wymagające korekty. Pierwsza, która jest w gestii władz spółki i samorządów. Myślę tu o bardziej równomiernym rozkładzie lokalizacji nowych inwestycji. Cały region ma poważny problem z bezrobociem i trzeba, korzystając z tego szczególnego instrumentu, jakim jest specjalna strefa ekonomiczna, korzystać tak, aby wsparcie docierało szerzej, niż dotąd. Drugą sprawą, wymagającą rozwiązań systemowych przyjmowanych na poziomie parlamentu, to wysokość wynagrodzeń. Prawo i Sprawiedliwość zamierza ustawowo wyznaczyć minimalną stawkę godzinowego wynagrodzenia na poziomie 12 zł brutto. Obecna koalicja odrzuciła przedstawiony przez nas projekt ustawy. Wrócimy do tej inicjatywy w nowym Sejmie i jeśli będziemy dysponować większością poselską, taką ustawę wprowadzimy. Pensje muszą być gwarancją bezpiecznego bytu pracowników, tym bardziej gdy mówimy o nowych zakładach.

Wałbrzych ma poważne problemy budżetowe. Władze miejskie podnoszą opłaty za wodę, ścieki, ceny biletów w komunikacji miejskiej. Proszę o komentarz...

- Inwestycje cieszą i Wałbrzych jest jednym z wielu polskich miast, w którym realizuje się rozmaite projekty zasilane dotacjami unijnymi i rządowymi, ale też ...kredytami. Z publikowanych oficjalnie rankingów wynika, że Wałbrzych staje się jednym z liderów zadłużenia w Polsce. Wczuwając się w myślenie zwykłego mieszkańca, ale też pamiętając to, o czym mówili mi często wałbrzyszanie, uważam, iż władze miasta, a więc prezydent i rada miejska, może także ruchy miejskie i organizacje pozarządowe, wspólnie powinny dokonać refleksji na ten temat. Przerzucanie kosztów nietrafionych projektów na mieszkańców nie jest uczciwe. Tym bardziej nie należy podejmować nowych działań, które pogłębią paraliż budżetu miasta na następne lata. I nie myślę tu o obecnej kadencji samorządowców, bo spłacanie długów będzie obciążać kolejne kadencje i może ograniczać przyszły rozwój.

Jedno zdanie na koniec – dlaczego głosowanie na PiS ma sens?

-Prawo i Sprawiedliwość chce dokonać dobrej zmiany w całej Polsce, a wałbrzyska lista, której jestem liderem, zapewnia rzetelną pracę na rzecz naszego regionu, Dolnego Śląska i całej Polski.

TEKST SPONSOROWANY

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group