Kazimierz Masiuk to człowiek zaangażowany jak mało kto w życie Wałbrzycha i Szczawna Zdroju. Zawsze można było go spotkać z aparatem fotograficznym lub kamerą na imprezach odbywających się w naszym mieście czy też uzdrowiskowym Szczawnie Zdroju. Był znakomitym dokumentalistą, który robił to z czystej pasji. Nigdy nie odmówił pomocy, zawsze można było na niego liczyć. Współpracował z wieloma gazetami i portalami, także z naszym.
W przeszłości Kazimierz Masiuk współtworzył Telewizję Errata, później był obecny niemal wszędzie, gdzie działo się w Wałbrzychu coś ciekawego. Zrobił dziesiątki tysięcy zdjęć, upamiętnił wielu wspaniałych ludzi na swoich fotografiach i wiele niepowtarzalnych wydarzeń.
Kazimierz Masiuk od jakiegoś czasu zmagał się z chorobą nowotworową. Zmarł dziś w wieku 72 lat.
W piątek 30 grudnia o godz. 12.00 odbędzie się msza święta w kościele pw. Świętej Anny w Wałbrzychu przy ul. Wieniawskiego. Później na przykościelnym cmentarzu odbędzie się pogrzeb.