Po zgłoszeniu rozboju, do którego doszło tydzień temu w nocy z soboty na niedzielę przy ul. Kłodzkiej w Głuszycy Górnej, funkcjonariusze z Wałbrzycha oraz Głuszycy przeprowadzili na miejscu zdarzenia czynności procesowe i ustalili tożsamość sprawcy przestępstwa. Na szczęście pokrzywdzony w tej sprawie 32-latek doznał niegroźnych obrażeń ciała. Kwestią czasu było teraz zatrzymanie 22-latka. A ten wpadł w ręce mundurowych w poniedziałek po południu, w jednym z mieszkań przy ul. Sienkiewicza w tej miejscowości.
Zatrzymany mężczyzna trafił na kolejne godziny do policyjnej celi, a w minioną środę został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. W toku wykonanych czynności procesowych wyszło jednak na jaw, że młody mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego, próbował także wymusić na pokrzywdzonym, by ten podpisał umowę sprzedaży swojego samochodu.
W polskim prawie rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, czyli przestępstwo polegające na zabraniu mienia z użyciem przemocy lub groźby jej użycia, jest traktowane jako jedno z najpoważniejszych przestępstw przeciwko mieniu. Zgodnie z Kodeksem karnym - art. 280 § 2 - grozi za nie kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat. Za wymuszenia rozbójnicze - art. 282 § 1 - można natomiast trafić za kraty więzienia na 10 lat.
W związku z brutalnym zachowaniem sprawcy, prokuratura zwróciła się do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku i tym samym 22-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym, co da organom ścigania czas na zgromadzenie pełnej dokumentacji dowodowej i zakończenie śledztwa. Nie wykluczone są kolejne zatrzymania w tej sprawie.