W wałbrzyskim MOPS-ie jest 59 pracowników socjalnych. Pod ich opieką znajduje się około 5 tysięcy rodzin, a więc kilkanaście tysięcy osób.
- To praca trudna, często niewdzięczna –mówi Grażyna Urbańska, szefowa MOPS-u w Wałbrzychu. – Do tej pracy trzeba mieć serce, siłę, wolę i upór.
Grażyna Urbańska podkreślała rolę pracowników socjalnych w dzisiejszych czasach. Mają oni bezpośredni kontakt z ludźmi, którzy często czują się wykluczeni ze społeczeństwa. Piękno tej pracy polega jednak na efektach działań pracowników socjalnych, a te działania i zaangażowanie pracowników socjalnych potrafią odmienić życie całych rodzin.
Prezydent Roman Szełemej, który był obecny na uroczystości i wręczał nagrody pracownikom socjalnym, również uważa, że praca ta wymaga wielu wyrzeczeń.
- Podobnie jak państwo czuję się pracownikiem socjalnym, bowiem codziennie przychodzą do mnie mieszkańcy naszego miasta z problemami – mówi Szełemej. – Was podziwiam za to, ile macie w sobie siły i wytrwałości. Radzicie sobie z wielkim natłokiem nieszczęść, które spotykają nieraz całe rodziny i staracie się tym rodzinom pomagać.
Prezydent Szełemej podkreślił, że pracownicy socjalni są ludźmi wyjątkowymi, o olbrzymiej wrażliwości. Jednocześnie zadeklarował, że prawdopodobnie już w przyszłym roku nowa siedziba MOPS-u znajdować się będzie w centrum miasta przy ulicy Kilińskiego, gdzie pracownicy socjalni mieliby jeszcze lepsze warunki do wykonywania swoich obowiązków.