Organizowane raz na kwartał spotkania z przedstawicielami dolnośląskich kolejowych związków zawodowych to element współpracy samorządu ze stroną społeczną. Do kolejnego spotkania w takiej formule doszło w piątek 13 lipca w gmachu Urzędu Marszałkowskiego. Głównym tematem rozmów była sytuacja dolnośląskiego zakładu Przewozów Regionalnych w świetle zdarzeń na Górnym Śląsku, gdzie wraz z nowym rozkładem jazdy w grudniu tego roku cała praca przewozowa zostanie powierzona spółce Koleje Śląskie. Na pytanie związkowców, czy Zarząd Województwa Dolnośląskiego planuje podobne posunięcie, wicemarszałek Łużniak jednoznacznie stwierdził, że podobna strategia nie będzie realizowana w naszym województwie. Intencją Zarządu jest przeprowadzenie postępowań przetargowych na poszczególne połączenia w ramach kolejowego ruchu regionalnego i wydłużenie umów z przewoźnikami, co będzie możliwe w 2014 roku po uchwaleniu Planu Transportowego dla województwa.
Kolejnym problemem, który poruszyli związkowcy jest rozwój Kolei Dolnośląskich. Wicemarszałek Łużniak podkreślił, że wobec faktu funkcjonowania na Dolnym Śląsku dwóch spółek przewozowych, najważniejszym jest podział pracy na obu przewoźników. Wobec tego obie spółki będą obecne na Dolnym Śląsku i obie będą świadczyć usługi na rzecz dolnośląskich podróżnych. Przewozy Regionalne są i będą największym kolejowym przewoźnikiem na Dolnym Śląsku.
Na spotkaniu poruszono również wiele spraw związanych z sytuacją taborową w spółce, bezpieczeństwem przejazdów i potencjalnym planom rozwojowym całej spółki. Wicemarszałek po raz kolejny przedstawił postulat Zarządu Województwa Dolnośląskiego, by zakładom działającym w ramach struktury spółki nadać większą niezależność. Pozwoliłoby to na sporządzanie bilansów finansowych w ramach każdego z zakładu i ewentualne przeznaczanie wypracowanych zysków na ich rozwój.
Przedstawiciele związków zawodowych zostali również poinformowani, że dyrektor Wydziału Transportu UMWD Wojciech Świnder został wybrany na stanowisko Przewodniczącego Rady Nadzorczej spółki Przewozy Regionalne SA. Dzięki temu jest szansa, że postulaty płynące z Dolnego Śląska będą lepiej słyszane w centrali spółki w Warszawie.
