Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksego, Grzegorza
Czytających: 5426
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Styropianem w jerzyki

Sobota, 19 czerwca 2010, 8:29
Aktualizacja: 13:40
Autor: Sven
Wałbrzych: Styropianem w jerzyki
Jerzyki to ptaki znajdujące się pod ochroną. Czasem ludzie o tym zapominają
Fot. Krzysztof Żarkowski
Jerzyki są małe i bardzo ruchliwe. Podobne do jaskółek. Obserwując je, można odnieść wrażenie, że ich jedynym zajęciem jest latanie.

I w zasadzie tak jest. W locie robią wszystko – polują na owady, zbierają materiał na gniazdo, kopulują, zaspokajają pragnienie pijąc deszcz, nawet śpią, szybując na dużych wysokościach. Nie siadają na gałęziach ani na ziemi. Ma to związek z budową nóg, które przystosowane są do wczepiania się w pionowe, chropowate ściany. Jerzyki są ptakami wędrownymi, ale zawsze wracają do miejsca, z którego pochodzą.

Gniazda budują na ścianach skalnych, ale szczególnie upodobały sobie różne budynki, głównie w miastach.

Są gatunkiem o spadającej populacji i w związku z tym podlegają ścisłej ochronie. Mówi o tym wyraźnie Ustawa o ochronie przyrody z 2004 roku i idące w ślad za nią obszerne i szczegółowe rozporządzenia.

Wydawać się może, że minęło wystarczająco dużo czasu, by przestrzeganie ustawy weszło w nawyk i stało się działaniem rutynowym. Ale niekoniecznie. Rok w rok, jak kraj długi i szeroki, gdy przychodzi wiosna, a z nią intensyfikują się prace remontowe, ustawa jest łamana w imię „wyższych racji”. Są nimi zwykle względy ekonomiczne, zamykające usta nieśmiałym oponentom, którzy protestują przeciw zrzucaniu gniazd z pisklętami, zaklejaniu ich styropianem albo zamykaniu kratką wentylacyjną, przez którą patrzą na świat umierając z głodu.

Nie chodzi nam o zaniechanie ocieplania budynków. Byłoby to absurdem. Tyle tylko, że tego typu prace są planowane. Ustala się budżet, kompletuje zezwolenia, ogłasza przetarg itd. Przed podjęciem prac zarządca powinien zlecić doświadczonemu ornitologowi inwentaryzację przyrodniczą w zakresie występowania ptaków chronionych. Jeżeli okaże się, że prace spowodują zniszczenie schronienia jerzyków, należy zwrócić się o zezwolenie do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz zapewnić ptakom miejsca lęgowe w postaci budek zawieszanych w dotychczasowych miejscach lęgu. Co przeszkadza zarządcom budynków w dopełnieniu takiej procedury? Jest za trudna? A może przeszkodą są koszty? Z reguły chodzi o niską świadomość ekologiczną, lekceważącą postawę albo cwaniactwo – nie ruszymy sprawy to się nikt nie zainteresuje, a potem jakoś się wszystko rozejdzie.

Na szczęście co jakiś czas pojawiają się informacje, które powinny stać się przestrogą. W maju tego roku, na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu, grzywny i nawiązki skazano kierownika budowy, jego zastępcę i czterech robotników, którzy w 2007 roku doprowadzili do śmierci co najmniej 270 jerzyków podczas prac rozbiórkowych w Szczecinie.

Ostatnio na wałbrzyskim Podzamczu zauważono jerzyki latające przy ocieplanych budynkach przy ul. Kasztelańskiej. Drugie takie miejsce jest przy ul. Długiej. Sprawą zainteresowali się przyrodnicy. Doniesienie o łamaniu Ustawy o ochronie przyrody otrzymała także policja. Działania podjęła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Pojawiła się więc pewna szansa dla jerzyków, których populacja w naszym mieście dramatycznie zmalała.

Sprawę będziemy śledzić licząc, że rozsądek, poszanowanie prawa oraz przyrody zwyciężą.

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group