Przypomnijmy, że zaczęło się od tego, że Marek Tarnacki, który pełnił funkcję przewodniczącego rady powiatu, zrezygnował z tego stanowiska, podjął decyzję o wyjściu z koalicji zarządzającej powiatem, a następnie w publicznych wystąpieniach wielokrotnie krytykował Zarząd Powiatu za brak wizji rozwoju i bierność.
Tarnacki już przewodniczącym nie jest i przeszedł do opozycji. Zarząd Powiatu nie chciał pozostawać biernym na zarzuty Tarnackiego. Pojawiły się w mediach również różne informacje na temat działań podejmowanych przez Tarnackiego. Kilka dni temu Zarząd zwrócił się do radnych z pismem dotyczącym procedury wywłaszczenia gruntów pod budowę obwodnicy Czarnego Boru i strat Marka Tarnackiego jako rolnika (pisaliśmy o tym na naszym portalu).
Marek Tarnacki postanowił również wystąpić z oświadczeniem do radnych powiatowych. Informuje w nim m.in. , że „twierdzenia Zarządu, że domagam się odszkodowania za usunięte drzewa w wysokości 30 000 zł są pomówieniem i nieprawdą, gdyż nigdy takiego roszczenia nie złożyłem”. Dalej Tarnacki tłumaczy: „…a przedstawione Państwu przez Zarząd Powiatu pismo ma na celu oczernienie mnie i jest częścią działań tego Zarządu na moją niekorzyść w związku z zerwaniem przez władze PiS koalicji w Powiecie Wałbrzyskim”.
Wygląda na to, że teraz kolejny krok postanowił zrobić Zarząd, bowiem na 22 lutego w budynku Starostwa Powiatowego zwołana została konferencja prasowa, podczas której zaprezentowane zostanie stanowisko Zarządu w zakresie wywłaszczenia gruntów oraz (to pewna nowość) wygaszenia mandatu radnego Markowi Tarnackiemu.
