Zakup nowych autobusów miał być tylko jednym z kroków ku nowoczesnej komunikacji miejskiej w Wałbrzychu. Kolejnym krokiem miała być budowa nowoczesnych przystanków w mieście. Zarząd Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta złożył wniosek o dofinansowanie tej inwestycji do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Okazało się jednak, że spośród wszystkich złożonych wniosków odrzucony został jedynie ten wałbrzyski. Oczywiście gmina odwołała się od tej decyzji. UMWD przesłał to odwołanie do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które, niestety, podtrzymało decyzję UMWD, a to oznacza, że Wałbrzych dofinansowania na to zadanie nie dostanie.
- Z naszego punktu widzenia ten projekt został przygotowany dobrze, zgodnie z wytycznymi – mówi Bożena Dróżdż. - Nie zgadzamy się z opinią UMWD.
To, że miejscy urzędnicy nie zgadzają się z opinią UMWD nie zmienia faktu, że środki unijne, które Wałbrzych mógł pozyskać, przejdą nam obok nosa. Skoro więc jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest tzw. wskaźnik rezultatu, który został zakwestionowany przez UMWD. Wskaźnik rezultatu miał pokazywać bezpośredni efekt po zrealizowaniu projektu. ZDKiUM wziął pod uwagę liczbę przystanków przystosowanych dla osób niepełnosprawnych, które w ramach projektu miały powstać. Niestety, nie została wzięta pod uwagę i uwzględniona we wniosku liczba niepełnosprawnych, którzy będą korzystać z tych przystanków i podobno to miało decydujący wpływ na negatywną ocenę wałbrzyskiego wniosku.
- Powtarzam jeszcze raz. Wniosek był przygotowany starannie. Jego negatywna ocena nie oznacza, że nie będziemy tego zadania realizować. Już od wiosny przyszłego roku stopniowo projekt będziemy wdrażać w życie. Będziemy również szukać innych źródeł sfinansowania tego zadania, bo jest ono dla mieszkańców Wałbrzycha bardzo istotne.
Projekt został przygotowany przez zewnętrzną firmę, która posiada spore doświadczenie w tego typu zadaniach. Niestety, tym razem okazało się, że to doświadczenie jest niewystarczające i wałbrzyski wniosek został oceniony negatywnie.
- Usłyszeliśmy zarzuty o nieprofesjonalności naszych wniosków i z tym się nie zgadzamy, bowiem środki finansowe pozyskiwane przez Gminę Wałbrzych w latach 2011-2012 świadczą o tym, że zdecydowana większość naszych wniosków jest oceniana pozytywnie i gmina dostaje pieniądze na realizację konkretnych zadań – mówi Anna Żabska, asystentka prezydenta Romana Szełemeja.
Jak wynika ze statystyk, w latach 2011-2012 gmina Wałbrzych otrzymała łącznie dofinansowanie w wysokości ponad 52 milionów złotych. Całkowity koszt tych inwestycji to kwota rzędu blisko 66 milionów zł.
