Do pierwszego przestępstwa doszło 5 lipca w Jedlinie-Zdroju. Tego dnia 26-latek ukradł samochód osobowy o wartości 20 tysięcy złotych należący do jego brata. Kilka godzin później włamał się także do pomieszczenia gospodarczego swojego ojca, skąd zabrał gotówkę w kwocie 7 200 złotych.
Policjanci natychmiast podjęli działania, by namierzyć sprawcę. Już następnego dnia, 6 lipca, ustalili, że mężczyzna przebywa w rejonie ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu. Na miejscu zauważyli zaparkowany samochód, za kierownicą którego siedziała 18-letnia mieszkanka powiatu wałbrzyskiego. Na tylnym siedzeniu znajdował się poszukiwany 26-latek.
Podczas interwencji przy mężczyźnie policjanci znaleźli kluczyki od skradzionego pojazdu, ponad 4 tysiące złotych w gotówce oraz dwa foliowe zawiniątka – jedno z białym proszkiem, drugie z zielonym suszem. Badania potwierdziły, że są to metamfetamina oraz marihuana. Przy młodej kobiecie w saszetce funkcjonariusze ujawnili również woreczek z marihuaną.
Oboje zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu. Ustalono, że odzyskana gotówka pochodzi z kradzieży z włamaniem na szkodę ojca mężczyzny. Podczas przesłuchania wskazał także miejsce ukrycia auta. Policjanci udali się we wskazane miejsce i w rejonie ul. Wałbrzyskiej w Dziećmorowicach, na drodze dojazdowej do posesji, w zaroślach ujawnili zaparkowany pojazd pochodzący z przestępstwa. Ponadto mundurowi udowodnili 26-latkowi, że w okresie od maja do lipca czterokrotnie prowadził pojazd, mimo decyzji Starosty Wałbrzyskiego o cofnięciu mu uprawnień do kierowania. Funkcjonariusze zabezpieczyli także przy nim 2 tysiące złotych na poczet przyszłych kar i grzywien.
8 lipca 26-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszał 8 zarzutów i odpowie za: kradzież pojazdu, kradzież z włamaniem, kradzież dokumentów, posiadanie narkotyków oraz kierowania pojazdem pomimo cofnięcia uprawnień. Następnie, na wniosek śledczych i wałbrzyskiej prokuratury, trafił przed oblicze sądu, który zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres jednego miesiąca. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
Podczas prowadzonego postępowania 18-latka również usłyszała zarzut posiadania niewielkiej ilości narkotyków, za co grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.