Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 4458
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Poznawali Sobięcin

Niedziela, 17 września 2017, 6:43
Aktualizacja: 8:14
Autor: Piotr Skomorokiewicz
Wałbrzych: Poznawali Sobięcin
Fot. Piotr Skomorokiewicz
Drugi ze spacerów organizowany przez Gminę Wałbrzych – Biuro ds. Rewitalizacji Miasta za nami. Tym razem uczestnicy poznawali historię Sobięcina.

Sobięcin to jedna z najstarszych dzielnic Wałbrzycha. Pierwsza odnaleziona wzmianka pochodzi z 1305 roku. Po II Wojnie Światowej uzyskał status samodzielnej miejscowości o nazwie Węglewo. Taki stan utrzymał się krótko, bo już w 1951 roku Sobięcin stracił prawa miejskie i stał się dzielnicą miasta Wałbrzych. Sobięcin od zawsze cechował węgiel, a wydobycie tego surowca rozkwitło w XIX wieku. Pochodzi z niego trzech znanych polityków: Konstanty Skirmunt, Minister Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1921-1922, Klaus Töpfer, deputowany do Bundestagu, minister w latach 1987–1998 i Tomasz Siemoniak, Minister Obrony Narodowej (2011-2015).

Ponieważ Sobięcin był przez lata dzielnicą górniczą to wiele budynków powiązanych jest właśnie z działalnością górniczą. Jeszcze przed wiaduktem, od strony centrum miasta znajdują się Szyby Siostrzane. Był to pierwsze obejrzane miejsce przez uczestników spaceru. Wybudowane w latach 50. XIX wieku, a zlikwidowane w 1931 roku. 29 lipca 1929 roku doszło tam do ogromnej tragedii. W wybuchu metanu zginęło wówczas 33 z 35 pracujących górników. Innym ciekawym miejscem na trasie był opustoszały dziś budynek Technikum Ekonomicznego. Jeszcze przed wojną siedziba dyrekcji kopalń Glückhilf- Friedenshofnung. Za tym budynkiem znajdują się dawne łaźnie szybu Gabriel. Kolejnym punktem był szyb Irena. Dzięki uprzejmości właściciela terenu można było zobaczyć od środka dawną maszynownię. Znajdująca się tam maszyna wyciągowa, z 1908 roku była pierwszą elektryczną maszyną wyciągową w Wałbrzychu.

Sobięcin to nie tylko kopalnie, albo budynki ściśle z nimi związane. Tuż za dawnym Technikum Ekonomicznym znajduje się kościół Św. Józefa, o pięknym drewnianym wnętrzu, zbudowany ze względu na oszczędności z muru wiązarkowego (mur pruski). Podczas wojny dwa dzwony znajdujące się na wieży kościoła zostały przetopione na cele zbrojeniowe. Na ul. 1-go Maja pod nr 114 kiedyś mieścił się zakład fotograficzny, w dzisiejszym budynku Wałbrzyskiej Wyższej Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości przed wojną znajdował się hotel, a po wojnie dom kultury i kino. Z kolei najstarszym zachowanym jest budynek nr 136, wybudowany w 1827 roku.

Następnie wycieczka udała się do parku, utworzonego pod koniec XIX wieku, by poznać jego bogatą historię. Spacer zakończył się przy Liceum Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu, gdzie uczestnicy poznali historię Błogosławionej Marceliny Darowskiej.

Czytaj również

Komentarze (13)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group