Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 7673
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Mirosław Lubiński – czyli o tym jak upartyjnienie paraliżuje działania kandydata

Piątek, 12 listopada 2010, 11:57
Aktualizacja: Niedziela, 14 listopada 2010, 10:01
Autor: TS
Wałbrzych: Mirosław Lubiński – czyli o tym jak upartyjnienie paraliżuje działania kandydata
Bogusława Czurpyn
Fot. użyczone
Jako kandydat absolutnie niezależny od politycznych instrukcji i finansującej kampanię partii, ponad wszelką wątpliwość mam pewność, że działam zgodnie ze swoim sumieniem, poglądami, kierując się rozsądkiem, bywa że także sercem, ale zawsze uczciwie i zgodnie z obowiązującymi normami.

Szczerze i po ludzku współczuję kandydatom upolitycznionym, upartyjnionym, którzy nie zawsze mogą mieć własne zdanie, nie zawsze też chcą je mieć i przez mnogość partyjnych instrukcji, przestają w końcu konstruktywnie działać w samorządzie. Dobry kandydat na dobrego prezydenta, powinien bezwzględnie mieć swoje zdanie. Winien działać w zgodzie z zasadami, w które wierzy i reprezentuje, bo inaczej staje się po prostu niewiarygodny.
Niestety w takich negatywnych kategoriach oceniam kandydaturę i dotychczasową pracę w samorządzie Pana Mirosława Lubińskiego. Jako radny (trzecią już kadencję) i lekarz z zawodu, Pan Lubiński w sprawach służby zdrowia, ani razu nie wyszedł z żadną propozycją, inicjatywą. Jako radny i lekarz z zawodu, kiedy my walczyliśmy o uruchomienie profilaktycznego programu zdrowotnego dla dzieci, młodzieży i ludzi dorosłych, Pan Lubiński w żaden sposób nie zaangażował się w nasze działania. Nie pomógł, nie podzielił się doświadczeniem, nie zabiegał o przyznanie większych pieniędzy z budżetu miasta na te badania. W obecnej kadencji nie był nawet członkiem Komisji Rodziny i Spraw Społecznych, która bardzo mocno angażowała się w sprawy ochrony zdrowia w mieście. Nie chciał, czy zwyczajnie przestał myśleć o sprawach naprawdę ważnych? Czyżby polityka i partia stały się ważniejsze niż praca dla dobra ogólnego?
Nie przypominam sobie, aby Pan Lubiński przez okres tych trzech ostatnich kadencji złożył choćby jedną interpelację lub wniosek w sprawie funkcjonowania wałbrzyskiej służby zdrowia. Nie interesował się również trudną sytuacją finansową Poradni Opieki Paliatywnej. Jako samorządowiec i urzędnik nie przypominam sobie niestety, aby Pan Lubiński zainicjował przynajmniej jedno przedsięwzięcie dla naszego miasta właśnie w dziedzinie służby zdrowia, która jemu jako lekarzowi winna być szczególnie bliska.
Czy takiego marazmu w zarządzaniu oczekujemy po następnym prezydencie? Bo przecież czego można się spodziewać po kandydacie, który już trzecią kadencję jako radny aktywny staje się tylko przed wyborami i to tylko na potrzeby własnej kampanii!

Czy w ostatniej kadencji władze miasta poprawiły nasze warunki życia?
Profilaktyczne programy zdrowotne dla dzieci i młodzieży
Profilaktyczne programy zdrowotne dla dorosłych
Dlaczego popularyzator komunizmu nie może zostać prezydentem Wałbrzycha?
Czupryn i Wałbrzyska służba zdrowia – walcząc o ustanowienie NZOZ-ów
Sukces NZOZ-ów bez Mirosława Lubińskiego
Jaki powinien być kandydat na prezydenta miasta?
Krótko o tym czego potrzebuje Wałbrzych?
Czy rządzący zrealizowali swoje wyborcze obietnice?

Dlaczego wybory samorządowe są tak ważne i dlaczego powinniśmy brać udział w głosowaniu?
Więcej na stronie www.Czupryn.eu

Bogusława Czupryn
Kandydatka na Prezydenta Wałbrzycha

Tekst sponsorowany.

Za treść tekstów sponsorowanych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Czytaj również

Komentarze (23)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group