Czwartek, 18 kwietnia
Imieniny: Alicji, Bogusławy
Czytających: 4044
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych/region: Przegląd wydarzeń kryminalnych ostatniego tygodnia

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 17:55
Aktualizacja: 17:57
Autor: MA
Wałbrzych/region: Przegląd wydarzeń kryminalnych ostatniego tygodnia
Fot. red
W ostatnim tygodniu w Wałbrzychu i okolicy popełniono kilka przestępstw. Na szczęście żadne nie miało skutków śmiertelnych, ale były wystarczająco uciążliwe społecznie. Przypominamy kilka z nich.

Kradzież za posiłek

7 sierpnia 2011 roku około godziny 19:30 w Wałbrzyskim Rynku wałbrzyscy policjanci ruszyli w pościg za podejrzanym o kradzież. Zatrzymany 34-letni mężczyzna był częstym bywalcem restauracji, w której dokonał kradzieży. Wykorzystał on bowiem moment pozostawienia telefonu komórkowego na stoliku w lokalu.
Sprawcą okazał się ubogi człowiek, którego z życzliwości dokarmiała obsługa restauracji. Wykorzystał on chwilę nieuwagi kobiety, która wcześniej przyniosła mu jedzenie. Wartość strat pokrzywdzona kelnerka wyceniła na tysiąc złotych. Sprawca podczas ucieczki wyrzucił telefon. Policjanci odzyskali skradziony aparat.
Został osadzony w policyjnym areszcie wałbrzyskiej komendy. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Bandyta w pończosze od mamy

8 sierpnia 2011roku około godziny 22:00 do jednego ze sklepów spożywczych w Boguszowie Gorcach doszło do napadu. Zamaskowany mężczyzna, zaskoczył całkowicie obsługę. Bez trudu ukradł stojącą na ladzie kasę fiskalną z dziennym utargiem w wysokości około 4,5 tys. złotych.
Wałbrzyscy policjanci w kilka godzin po napadzie na sklep ustalili i zatrzymali podejrzewanego. Okazał się nim 32-letni Boguszowianin. W trakcie kradzieży 32-latek na głowie miał naciągniętą mamusiną pończochę. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że zrobił to, bo potrzebował pieniędzy.
W wyniku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych funkcjonariusze odzyskali skradzioną kasę fiskalną oraz część gotówki. Za kradzież zatrzymanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Złodziej z piłą spalinową

8 sierpnia 2011roku około godziny 19:00 wałbrzyscy policjanci patrolujący ulice Wałbrzycha, zatrzymali przy ulicy Piasta 29-letniego mężczyznę, który miał przy sobie piłę spalinową. Jak się okazało pochodziła ona z kradzieży z jednej z piwnic przy tej właśnie ulicy. Zatrzymany nie przyznał się od razu, że ów sprzęt to łup z włamania. Twierdził bowiem, iż kupił ją od nieznajomego.
Wartość skradzionego mienia to blisko 500 złotych. W wyniku dalszych czynności dochodzeniowych śledczy udowodnili 29-latkowi, że jest on również sprawcą 24. innych podobnych przestępstw. W przeddzień zatrzymania, na wałbrzyskich forach internetowych pojawiła się informacja o ofercie sprzedaży takiej właśnie piły. Wątek tan nie został jeszcze wyjaśniony.
W efekcie 29-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak wyjaśnił policjantom kradł przede wszystkim elektronarzędzia, które następnie po bardzo atrakcyjnej cenie sprzedawał. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Złodziej zakupów

10 sierpnia 2011roku około godziny 7:00 rano wałbrzyscy policjanci zatrzymali przy ulicy Słowackiego w Szczawnie Zdroju, 22-letniego agresywnego mężczyznę. Wszedł on do jednego z mieszkań przy tej ulicy i z szafki z przedpokoju ukradł reklamówkę wraz z zakupami, a następnie uciekł.
Pościg za złodziejem podjął 30-letni właściciel mieszkania. 22-latek chcąc zatrzymać swój łup rzucił w kierunku goniącego go mężczyzny dachówką raniąc go w głowę. Pomimo ujęcia go przez funkcjonariuszy, 22-letni mężczyzna kierował w dalszym ciągu pod adresem 30-latka groźby pozbawieniem życia. Jak ustalono, sprawca dodatkowo przed kradzieżą uszkodził drzwi wejściowe do tego mieszkania. Jest on dobrze znany wałbrzyskim stróżom prawa.
Na wniosek Policji oraz prokuratury wałbrzyski sąd rejonowy aresztował 22-latka na okres trzech miesięcy. Teraz grozi mu nawet do 10 lat pobytu za więziennymi kratami.

Złodziejscy bracia

10 sierpnia 2011roku około godziny 8:00 rano wałbrzyscy policjanci I komisariatu zatrzymali dwóch 19-letnich braci. Podejrzani zatrzymani zostali za kradzież wideodomofonów z jednego z przemysłowych hipermarketów. Policjanci zabezpieczyli skradzione właśnie tego dnia przedmioty wartości ponad 3 tys. złotych. W toku dalszych czynności dochodzeniowych śledczy odzyskali także ukradzioną kilka dni wcześniej młotowiertarkę wartości 800 złotych, którą zastawili w pobliskim lombardzie. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych u pojmanych braci funkcjonariusze natrafili na sadzonkę konopi indyjskich. Jak wyjaśnili policjantom, zatrzymani znaleźli sposób na ominięcie zabezpieczeń sklepowych, co zachęciło ich do kradzieży. Za kradzież polskie ustawodawstwo przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

Nocna kradzież

11 sierpnia 2011 roku tuż po północy wałbrzyscy policjanci zatrzymali przy ulicy Tetmajera dwóch młodych mężczyzn w wieku 22 i 23 lat. Na widok nadjeżdżającego radiowozu porzucili swój łup. Policjanci zabezpieczyli przedmiot, którym okazał się być plecak. Znajdowały się w nim między innymi: radio CB, latarka z kompasem oraz ładowarka do telefonu komórkowego. Podczas kontroli mężczyzn stróże prawa zabezpieczyli przedmioty, które mogły im służyć do włamań i kradzieży: śrubokręt, wybijak do szyb, młotek oraz nożyk do cięcia tapet. Jeden z zatrzymanych miał świeżą ranę lewej dłoni i mocno zakrwawioną kurtkę. Patrol po chwili zlokalizował w pobliżu samochód osobowy, który nosił ślady włamania. Na drzwiach pojazdu oraz w jego wnętrzu widoczne były ślady krwi. Policjanci szybko ustalili właściciela pojazdu, który po przybyciu na miejsce, rozpoznał znalezione w plecaku przedmioty jako swoją własność. Obaj zatrzymani mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie wałbrzyskiej komendy. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Amator motorowerów

11 sierpnia 2011roku około godziny 1:20 w nocy wałbrzyscy policjanci zatrzymali przy ulicy Kątowej na gorącym uczynku 20-letniego mężczyznę. Dokonywał on wówczas kradzieży motoroweru wartości ponad 2 tys. złotych. Sprawca prowadził pojazd ze sporymi problemami, bowiem skuter miał blokadę przedniego koła. Zatrzymany nie przyznał się od razu do kradzieży. Twierdził bowiem, że to jego własność. Dopiero po chwili okazało się, że właścicielem jednośladu jest zupełnie inna osoba. Motorower tej nocy był zabezpieczony i przymocowany do jednego ze słupów oświetleniowych, skąd go ukradziono.
20-latek trafił do policyjnego aresztu wałbrzyskiej komendy. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (10)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group