Kołobrzeg: Wygrana nad morzem

W pierwszej kwarcie Górnik radził sobie bardzo dobrze i po 3 minutach było 2-8 dla wałbrzyszan. W grze Górników mogła się podobać zwłaszcza dobra defensywa, a trener Marcin Radomski korzystał ze sporej rotacji. Po 10 minutach 14-19. Drugą ćwiartkę lepiej zaczęli gospodarze i szybko wyszli na prowadzenie 21-19. Nasi się przebudzili i walka kosz za kosz trwała do stanu po 31. Ostatnie akcje lepiej wykorzystali miejscowi i do przerwy prowadzili 35-31.

Gdy w 25. minucie po trafieniu Pielocha zrobiło się 48-38 dla Kotwicy, można było odnieść wrażenie, że biało-niebiescy się już nie podniosą. Wtedy jednak nastąpił świetny okres gry Górnika i seria 0-12 spowodowała, że nasi wyszli na prowadzenie 48-50. Po chwili jednak znów do głosu doszli gospodarze i po 30 minutach było 60-57. Ostatnia ćwiartka to popis gry Górników. Wałbrzyszanie zaczęli spokojnie budować przewagę i najpierw było 60-63, po kolejnych akcjach już 62-68, a na niespełna minutę przed końcową syreną 69-83. Ostatecznie mecz udało się wygrac różnicą 13 oczek.

Sensation Kotwica Kołobrzeg - Górnik Trans eu. Zamek Książ Wałbrzych 72-85 (14-19, 21-12, 25-26, 12-28)

Górnik: Chidom 17 (9 zbiórek), Niedźwiedzki 16, Majewski 13, Sitnik 12 (7 zbiórek, 4 asysty), Durski 11, Stopierzyński 5, Kordalski 5 (5 asyst), Walski 4, Kruszczyński 2, Ratajczak 0.

Tabela: