Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 4189
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Lubiński z poparciem SLD

Czwartek, 7 lipca 2011, 12:11
Aktualizacja: Poniedziałek, 11 lipca 2011, 7:55
Autor: Sven
Wałbrzych: Lubiński z poparciem SLD
Fot. Sven
Mirosław Lubiński jest już oficjalnym kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Wałbrzycha. Decyzję taką podjęły władze krajowe tego ugrupowania.

Choć oficjalnie mówi się o tym od wczoraj, to od jakiegoś czasu informacja o takiej możliwości krążyła po mieście. Zapytaliśmy samego zainteresowanego, jak na dzisiaj wygląda sytuacja. Oto, co usłyszeliśmy: - Od chwili, gdy było wiadomo, że wybory zostaną powtórzone, deklarowałem rejestrację komitetu wyborczego pod własnym nazwiskiem. Chodziło mi o to, żeby mogli mnie poprzeć wszyscy chętni, bez względu na przynależność. Nie ukrywam, że złożyłem propozycję współpracy Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. Można powiedzieć, że zabiegałem o nią. Władze naczelne zdecydowały się na poparcie mojej osoby w wyborach w Wałbrzychu. Nie oznacza to jednak mojego wstąpienia do tego ugrupowania – zastrzegł Mirosław Lubiński.

Tymczasem wałbrzyskie, a następnie wojewódzkie władze SLD desygnowały do walki o prezydenturę w Wałbrzychu Dariusza Lendę, który uważa, że wystawienie kandydata na prezydenta miasta nie leży w kompetencjach władz krajowych partii, co wprost wynika ze statutu. Mirosław Lubiński uważa, że jest to dla Dariusza Lendy pewien problem: - Jest to osobisty dramat Darka, wynikający z dużego rozczarowania, że jego kandydatura nie została podtrzymana przez zarząd krajowy partii. Myślę, że gdy opadną emocje, jako człowiek inteligentny, zacznie myśleć rozsądnie – mówił z nadzieją Mirosław Lubiński.

Nowy kandydat na prezydenta z ramienia SLD nie widzi także zagrożenia dla współpracy z lokalnymi strukturami tej partii po wygraniu wyborów: - Zdaję sobie sprawę, że moja kandydatura nie wszystkim pasuje, ale wierzę, że pasuję tym, którzy mają lewicowe poglądy. Mam też sygnały, że wielu członków SLD popiera moją kandydaturę – zdradził kandydat na prezydenta.

Zapytaliśmy także, czy nie obawia się zbyt bliskiego kojarzenia go z Markim Dyduchem, któremu do dzisiaj wypomina się PZPR-owską przeszłość: - Nie obawiam się. Od drugiej tury poprzednich wyborów konsekwentnie mnie wspierał. Jest to doświadczony polityk i samorządowiec. Między innymi z takimi ludźmi chciałbym współpracować, jeśli wygram wybory. SLD to jest trzecia siła polityczna w kraju. Myślę, że z SLD, WWS i może jeszcze innymi środowiskami mam duże szanse na zwycięstwo – z optymizmem zakończył Lubiński.

Złożenie podpisów poparcia i rejestrację swojej osoby jako kandydata na prezydenta, Mirosław Lubiński zapowiedział na wtorek, 12 lipca: - Dopiero wtedy rozpocznę kampanię wyborczą. Uważam, że rozwieszanie banerów przez kandydata, który nie jest zarejestrowany, to łamanie ordynacji wyborczej – zakończył Lubiński.

Czytaj również

Komentarze (143)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group