Kibice wałbrzyskiego klubu mieli wiele oczekiwań związanych z pierwszym meczem o stawkę, ale niestety okazało się, że ekipa Górnika musi jeszcze mocno popracować nad doprecyzowaniem szczegółów. Pierwsza kwarta była dla Górników udana. Po 10 minutach podopieczni Andrzeja Adamka prowadzili ze Starem 22-20. W drugiej ćwiartce już można było zobaczyć, że nasza gra wymaga poprawy, a Start utrzymywał swoją dyspozycję i do przerwy prowadził 42-37. O wyniku końcowym zadecydowała trzecia kwarta, gdzie my byliśmy bezradni w ofensywie, a w defensywie nasza gra też dawała wiele do myślenia. W efekcie po 30 minutach Start prowadził wyraźnie 65-49. W ostatnich 10 minutach nasi niewiele byli w stanie zrobić i Start ostatecznie odniósł pewne i zdecydowane zwycięstwo.
Start Lublin - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 80-66 (20-22, 22-15, 23-12, 15-17)
Górnik: Benson 21 (7 zbiórek), Cabill 15, Smith 10 (6 asyst), Pemberton 9 (5 zbiórek), Anderson 6, Jogela 4, Łaperta 1 (5 zbiórek), Marchewka 0, Kulka 0, Puchalski 0.