W meczu I rundy fazy zasadniczej wygraliśmy w Warszawie 91:81. Mamy nadzieję, że uda nam się powtórzyć sukces osiągnięty w stolicy, choć oczywiście wiemy, że czwartkowy mecz będzie zupełnie inną historią. Spodziewamy się niezwykle trudnego i wymagającego spotkania, ponieważ zespół z Warszawy to bardzo niewygodny rywal.
Legia Warszawa po 25. meczach zajmuje piąte miejsce w tabeli z bilansem 15 zwycięstw i 10 porażek. W ostatnim spotkaniu przegrała z Mistrzem Polski Treflem Sopot 70:99. Jednak wciąż jest zespołem groźnym. W tym sezonie zanotowała już ważne wygrane – z Anwilem Włocławek czy Kingiem Szczecin.
Dla nas niestety ostatnia przegrana w Toruniu była trzecią z rzędu. Na szczęście kolejna porażka nie spowodowała gwałtownego spadku w tabeli. Nadal zajmujemy siódme miejsce, a do trzeciej drużyny Orlen Basket Ligi tracimy tylko dwa punkty. Wierzymy, że w czwartek w Wałbrzychu uda nam się przerwać smutną passę niepowodzeń i wrócić na właściwą, zwycięską ścieżkę.