Nasi dobrze weszli w mecz i po niespełna 5 minutach prowadzili 14-4. Później wałbrzyszanie utrzymywali bezpieczny dystans nad rywalem i po 10 minutach było 28-20, a więc wszystko zgodnie z planem. W 14. minucie i celnym rzucie Daniela Dawdo Górnik prowadził 35-25 i nic nie wskazywało na to, że forma wałbrzyszan się załamie. Końcówka to jednak zdecydowanie lepsza gra miejscowych i w efekcie do przerwy było 42-45.
W trzeciej ćwiartce nieznacznie prowadzili biało-niebiescy, ale ambitna postawa graczy z Krakowa powodowała, że mecz wciąż nie był rozstrzygnięty. W 27. minucie po celnej trójce Mąkowskiego AZS wyszedł na prowadzenie 60-59. Po trzech kwartach i wyrównanej walce miejscowi prowadzili 69-67. Na szczęście w ostatnich 10 minutach wałbrzyszanie pokazali swój potencjał i dość szybko opanowali sytuację i prowadzili kilkoma oczkami i nie pozwolili gospodarzom już na zniwelowanie różnicy i ostatecznie wygraliśmy różnicą 7 punktów.
AZS AGH Kraków - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 85-92 (20-28, 22-17, 27-22, 16-25)
Górnik: Jakóbczyk 27 (6 asyst), Niedźwiedzki 14 (11 zbiórek), Wilk 13 (5 zbiórek), Daniel Dawdo 11, Jackson 7, Mindowicz 7, Durski 4, Konrad Dawdo 4, Margiciok 3, Han 2 (9 asyst).