W pierwszej kwarcie obie ekipy miały trochę problemów ze skutecznością, ale mimo wszystko nieco lepiej prezentowali się wrocławianie, którzy po 10 minutach prowadzili 17-12. W drugiej ćwiartce wałbrzyszanie zagrali dużo lepiej w ofensywie i na efekty nie trzeba było długo czekać i choć Śląsk to bardzo silna drużyna, to do przerwy mieliśmy remis po 34. W trzeciej kwarcie nadal oglądaliśmy wyrównane widowisko stojące na niezłym poziomie i po 30 minutach goście prowadzili nieznacznie 58-54. Ostatnie 10 minut to już dość spokojne kontrolowanie gry przez przyjezdnych i utrzymywanie bezpiecznego dystansu i w efekcie wygrana Śląska 81-71.
Górnik Zamek Książ Wałbrzych - Śląsk Wrocław 71-81 (12-17, 22-17, 20-24, 17-23)
Górnik: Gilbert 23, Gotcher 22, Berzins 8 (4 zbiórki), Smith 6, Kulka 6, Marchewka 4, Bojanowski 2 (5 zbiórek), Jakóbczyk 0, Durski , Wyka 0 (6 zbiórek).